Warning: Invalid argument supplied for foreach() in /home/server172928/ftp/migracja/katarzyna11/nowa/blog/wp-content/plugins/better-adsmanager/better-adsmanager.php on line 874

Równowaga mineralna w organizmie od nowa
Aby prawidłowo funkcjonować oraz mieć silne i sprawne mechanizmy obronne, nasz organizm potrzebuje około 52 różnych minerałów. Zapewnia to w pełni spożywanie świeżych soków, przygotowanych z produktów rosnących na ziemi bogatej w minerały.

Dr. Gerson odkrył, że w proces powstawania braku równowagi mineralnej w organizmie odpowiedzialne są głównie dwa minerały: potas i sód. Przez tysiące lat człowiek spożywał głównie potas w proporcji do sodu wynoszącej 90% do 10%. Taką proporcję można znaleźć w naturalnych, świeżych, organicznych produktach roślinnych. W spożywanych dziś posiłkach stosunek ten został zachwiany. Nasza dieta jest zbyt bogata w sód, co szkodzi naszemu organizmowi.

Gdy uświadomiłam sobie, że równowaga mineralna jest tak ważnym aspektem systemu obronnego organizmu, postanowiłam pić minimum trzy soki dziennie. Spożywam je do śniadania, do obiadu i do kolacji. Więcej informacji znajdziecie tutaj.

Istotne jest, by dostarczane organizmowi minerały dobrze się wchłaniały. A nie zawsze tak się dzieje.
Mój organizm nie przyswajał na początku dostarczanych minerałów i witamin, mimo, że się prawidłowo odżywiałam, a soki, które wypijałam były organiczne. Szukając w różnych źródłach dowiedziałam się, że przyczyn zaburzeń wchłaniania może być wiele. Jest to proces, jak się okazuje, bardzo skomplikowany.

Natomiast po przeczytaniu książki Dr. Gersona dowiedziałam się, że organizm wie doskonale czego potrzebuje, aby prawidłowo wchłaniać środki odżywcze i dostarczać je do poszczególnych narządów. Trzeba dostarczać odpowiednich tłuszczów.

Zaczęłam stosować olej lniany. Dawkowałam dwie łyżki dziennie przez pierwszy miesiąc, później jedną łyżkę dziennie. Olej z lnu stanowi najbardziej wartościowe źródło ważnego kwasu tłuszczowego omega-3 o nazwie kwas alfa-linolenowy. Jest on niezbędny dla zachowania zdrowia, co z kolei odkryła dr Johanna Budwig. Działanie terapeutyczne oleju lnianego nie tylko wspomaga wchłaniały minerałów i witamin, ale także:
– przyciąga tlen do membrany komórki i transportuje je do wnętrza,
– jest w stanie usunąć toksyny i złogi,
– jest substancją wpływającą korzystnie na układ odpornościowy.

Używam organicznego i tłoczonego na zimno oleju lnianego, którego wytwarzaniem zajmuje się m.in. firma Omega.

Trzeba pamiętać, by nigdy nie rozgrzewać oleju lnianego. Wysoka temperatura zmienia chemiczne wiązania łańcuchów kwasów tłuszczowych i sprawia, że olej lniany staje się wręcz szkodliwy dla zdrowia. Ja spożywam go podczas obiadu albo kolacji, na przykład w dressingu do sałatki albo polewając nim inne warzywa.

Wzmacniaj swój organizm. Zdrowie to najlepsza inwestycja!