Leczenie dietą…
Warning: Invalid argument supplied for foreach() in /home/server172928/ftp/migracja/katarzyna11/nowa/blog/wp-content/plugins/better-adsmanager/better-adsmanager.php on line 874
Chcę być zdrowa, przeszłam wiele, wyciągnęłam wnioski i sama doświadczyłam tego, że stosując dietę, powraca się do zdrowia.
Pozbyłam się choroby jedząc zdrowo. Mam dużo energii, nie jestem senna, chce mi się dużo więcej i nie zwalam już na pogodę mojego złego samopoczucia, bo go nie ma 🙂 Jest we mnie życie, siła i moc. Kiedyś moja koncentracja była osłabiona. Teraz, odkąd zwracam uwagę na to, co mam na talerzu, czuję, że żyję. Naprawdę to działa.
Oczywiście są schorzenia, w których dieta nie pomoże…
Jednak właściwa dieta i zdrowe odżywianie, są nieodłącznym elementem leczenia, a o terapeutycznej naturze pożywienia pisał już Hipokrates.
Przetworzone jedzenie i stres są przyczyną chorób cywilizacyjnych.
Dieta, którą stosuję, zapobiega chorobom układu immunologicznego (odpornościowego) oraz pokarmowego. Zapobiega chorobom skóry, migrenom, a także wpływa na nasz stan psychiczny. Dieta pomaga mi w walce z grzybami (np. Candida).
Czy wiecie, ale co czwarty Polak cierpi na różne formy kandydozy i nie zawsze o tym wie? Zignorowanie tego problemu może prowadzić do rozwoju nowotworów. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w książce „Leczenie Dietą”, której autorem jest Marek Zaręba.
Podaję link :
Wyeliminowałam wszystkie produkty wysoko przetworzone. Nie jadam fast foodów, które powodują, że jesteśmy przejedzeni ale niedożywieni, ponieważ w tych pokarmach jest za dużo kalorii, a za mało wartości odżywczych potrzebnych naszemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania. Wyeliminowałam chleb, bo to mocno przetworzona forma zboża. Wyeliminowałam nabiał: sery, jogurty itp. Nawet te, które oznaczone są jako BIO są tylko pozornie zdrowe, ponieważ są sztucznie dosładzane, a cukier jest najlepszą pożywką dla Candidy.
Cukier uzależnia, pisałam już o tym w felietonie „Uwolniłam się od nałogu”. To tak zwany cukrowy głód, który pojawia się nagle. Ale można to zwalczyć, poprzez zwiększenie przyjmowania płynów, spożywanie przekąsek w postaci orzechów, które zawierają odpowiednią ilość białka, węglowodanów oraz tłuszczów. Ja do dzisiaj mam napady cukrowego głodu, ale wiem, jak sobie z tym radzić. Poza tym, zdałam sobie sprawę, że kiedy mój organizm domaga się czegoś słodkiego, to wcale nie chodzi mu o biały cukier lecz o słodki owoc. Zawsze pod ręką (w torebce , w samochodzie) mam zapas orzechów i suszonych owoców. To bardzo pomaga.
Co jeść, by odzyskać wewnętrzną równowagę?
Każdy organizm funkcjonuje inaczej. Jeden lubi dane warzywo, a inny nie. Podstawą równowagi naszego organizmu jest to, by znaleźć z nim „kontakt”. Niektórym to może wydawać się śmieszne. Ja na początku to tak odbierałam. 🙂 Z uśmiechem i niedowierzaniem.
Ale o co w tym chodzi?
Zaczęłam stosować dietę, a inspiracją były dla mnie książki. Najpierw kupiłam „Szczęśliwe garnki” Beaty Pawlikowskiej.
Podaję link:
http://webep1.com/Zobacz/To?a=21860&mp=2079&r=L3N6Y3plc2xpd2UtZ2FybmtpLWV4dHJhP2NhbXBhaWduLWlkPTQ1
Zaczęłam się do niej stosować. 🙂 🙂 🙂
Kupiłam kolejną książkę – „Jaglany Detoks” Marka Zaremby.
Podaję link:
Podstawą tych wszystkich książek jest to, by wyeliminować przetworzone produkty. Udało mi się to osiągnąć. Wystarczy sięgnąć po nasze rodzime: czosnek, pietruszkę, siemię lniane, jarmuż, kaszę jaglaną, grykę, dziki ryż. Z produktów importowanych wybieram granat, awokado, grejpfrut, komosę ryżową, amarantusa, migdały. Używam bardzo dużo przypraw: kurkuma, pieprz cayenne, sól himalajska albo kłodawska, imbir, papryka.
Zaczynam od śniadania. Jem zawsze śniadanie ciepłe i pełnowartościowe. Moje ulubione to owsianka z kaszy jaglanej.
. Przepis: http://katarzynaszymanska.eu/…/…/12/cieplepozywne-sniadanie/
Obiad to gorący posiłek. Lubię proste rozwiązania, a przepisy z książki „Szczęśliwe garnki”, pozwalają oszczędzić czas, bo ja go nie mam na to, by godzinę stać w kuchni i gotować, a potem pół godziny sprzątać. To nie dla mnie. 🙂 Mój gorący obiad musi być dobry, szybki i zdrowy. I taki właśnie jest!
Przepis : http://katarzynaszymanska.eu/2016/09/24/co-dzis-na-obiad/
Kolacja to zazwyczaj zblendowana zupa, tzw. krem z kaszą jaglaną albo gryczaną lub komosą ryżową…
Przepis: http://katarzynaszymanska.eu/2016/06/21/krem-z-kukurydzy/
No i moje ulubione przekąski w ciągu dnia: owoce surowe, owoce suszone, orzechy i nasiona, a także ciasteczka, które robię sama – szybko, prosto i smacznie.
Przepis: http://katarzynaszymanska.eu/2016/09/03/zwalczylam-nalog/
Więcej przepisów wkrótce. 🙂
Twoje dolegliwości znikną, kiedy wyłączysz ze swojego jadłospisu to, co zawiera chemiczne dodatki, gdy wyeliminujesz cukier, mięso, alkohol, nabiał i pieczywo. Wiem to z własnego doświadczenia. 🙂
Pozdrawiam!
Katarzyna Szymańska
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))